wtorek, 5 kwietnia 2011

BERLIN

Przyszła wiosna, zaczął się czas wypadów weekendowych.
Na początek kierunek Berlin.
W piątek spakowaliśmy walizkę i wyruszyliśmy w podróż...
To był cudowny weekend w super towarzystwie fasinkowej rodzinki. Nasze dzieci,mimo dużej różnicy wieku od razu złapały kontakt, chłopcy okazali się idealnymi niańkami dla Miki a sama Dominika była w nich wpatrzona jak w obrazek:)
Ech,co tu dużo gadać, czas wrzucać zdjęcia.
Część z nich jest autorstwa Mai i Marka - dzięki Kochani!
Przesyłamy buziaki i już za Wami tęsknimy!



Dodam,że po takim maratonie wczoraj ledwo chodziłam,dziś, tzn.we wtorek wieczór poduszeczki na stopach bolą trochę mniej ;)