Jest mi bardzo miło spotykać moich małych modeli jak już nieco podrosną.Basię fotografowałam gdy miała miesiąc,już wtedy miała bujna czuprynkę,teraz to już biegająca dziewczynka ale minki ma niezmiennie rozczulające:)
Majusia dreptała sobie za rączkę i przy meblach...Wprawiając nas w wielkie zdumienie podczas sesji zaczęła sama chodzić,niemal biegać.Ależ niespodzianka!
Na przedostatnim zdjęciu starsza siostra Majusi,piękna Natalia.
Jest mi szalenie miło i czuję się wyróżniona bo przyjechali specjalnie na sesję aż z Warszawy.Było trochę stresu bo przemierzyli całą Polskę a chwilę przed sesją spadł grad,wielka ulewa,ciemno a przecież miał być plener....Ale udało się!