Mieliśmy wiele szczęścia bo pogoda na sesję zapowiadała się koszmarna a przełożyć sesji nie moglismy.Postanowiliśmy ubrac dziewczynki trochę cieplej,ubrać kalosze i zaryzykować.Mały deszczyk nas nie spłoszył a później nawet troszkę słonka nam poświeciło.A kilka minut po sesji już była tylko ściana deszczu.Fuks i tyle.
A Zośkę i Maryśkę uwielbiam od pierwszego wejrzenia:)
Foszek musi być;)
2 komentarze:
Mieć taką przyjaciółkę to wielki skarb :)
Cudowna sesja!
świetne, lubię to energię w zdjęciach rodzinnych // FOTOGRAFICZNY AMOK
Prześlij komentarz