wtorek, 24 września 2013

Pastelowa sesja Hani i Oli oraz słów kilka...

Kochani,kilka informacji...nieprzypadkowo zresztą w tym poście;)

Od kilku tygodni pracuję już w nowym studiu w naszym wymarzonym domu.Nareszcie pracuję w naturalnym świetle,bez lamp,jak ja na to czekałam! Prace w domu jeszcze trwają ale już za chwilkę,za chwileczkę przeniesiemy się i jest to dla nas ogromna radość.Wszystko zaczyna wyglądać tak jak sobie wyśniliśmy.
Dziękuję moim bliskim za wspólną radość, pierwszą spontaniczną parapetówkę, za wszystko bo cudownie jest mieć Was przy sobie:)I Tobie Aniu DZIĘKUJĘ, bo bez Ciebie nie byłoby tak pięknie.

Teraz zdjęcia.Prześliczne siostrzyczki z taką urodą i taaaakimi rzęsami,że nie można wzroku oderwać.Ich mama marzyła o pastelach na zdjęciach.Mam nadzieję,że jesttak, jak sobie wymarzyłaś Aniu.

To jest moje DZIĘKUJĘ dla Ciebie,Ty wiesz za co :)


Pierwsze zdjęcie trafiło na VOGUE, co jest wielkim wyróżnieniem dla mnie i jestem bardzo szczęśliwa.Jest tam więcej moich fotografii,możecie zobaczyć TUTAJ

5 komentarzy:

Edyta pisze...

Piekna pamiatka :)
Dziewuszki urocze :)

Unknown pisze...

Świetnie uchwyciłaś piękno tych dziewczynek:))Powodzenia na nowym miejscu! :))

Espresso pisze...

Cudowne kadry!

Anonimowy pisze...

dzięki, dzięki , dzięki:)!

Szacho pisze...

pięknie uchwycone chwile! znakomite kadry, jakbym był na miejscu! // www.discoveryourspace.blogspot.com